Mówiłeś

Mówiłeś,


że nie chcesz już mieć kanapy

ani dziewczyny.

więc pomyślałam że chcesz 

siedzieć sam na podłodze 

w salonie nawet 

bez dywanu i nikogo 


a jednak nowa dziewczyna 

siedzi na tobie a ty na kanapie 

bynajmniej nie starej, w swoim nowo 

umeblowanym życiu. 


wystarczyło powiedzieć od razu

poszłabym z tobą do sklepu i 

wymieniła na 

gwarancji. 



bazgroł autorstwa własnego

Komentarze

  1. w punkcik ujęłas to co mam w glowie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow! Mega, taki à la Szymborska, brawo

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiersz ląduje na moją 'Listę Wierszy Ulubionych'':) Bardzo podoba mi się to połączenie wiersza i obrazu:) :) Wow

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty