Fioletowe usta zaciśnięte oczy

Szkic latarnika

mam fioletowe usta zaciśnięte 

oczy i rękę na szyi 

na dwunastym piętrze  

w Sea Towers. wpuściłam do łóżka 

psa 

liże mnie po twarzy kładzie 

łapę na moim udzie delikatnie 

łaskocze. śmierdzi mu z 

ust choć jest przyjemny  

w dotyku słyszę serce w uszach 

chyba śmiech mew. na balkonie

nie ma widoku na morze za to 

jest widok na nas

 

na dwunastym piętrze

w Sea Towers. biały krzyk na czerwonych 

łapach ucieka przed nami gardłowy kaszlący

alabastrowy śmiech 

leży teraz na poduszce obok 

mnie. orzechowa twarz z widokiem na

ścianę z nieczytelnym językiem 

w niczyjej głowie zasypia nareszcie 

pod swoim morzem. gorący sen miesza się z 

chłodem wpadającym do apartamentu jak granat

owy atrament jak jeszcze jeden

wystrzałowy

ospały wyrzut

adrenaliny