Szklane szachy z second-handu
Szklane szachy z second-handu
znalazłam dzisiaj twoją starą koszulę
leżała w szufladzie pod łóżkiem
pewnie o niej nie pamiętasz, ona też
wygląda jakby zapomniała o tobie
znalazłam też obraz profesora Tumielewicza
wczoraj przedwczoraj i codziennie bo
wisi u mnie nad biurkiem. wydaje mi się
że pamiętasz jego kolory, raczej nie wzory bo
były takie zbyt pomysłowe i może trochę
przerażały swoimi możliwościami
chyba widziałam też gdzieś tę różową
koszulkę twojej matki i miodowy sweter
ten był akurat twój. chciałam ci go oddać
ale skurczył się w praniu i pasuje na mnie
idealnie. więc go noszę w końcu
to tylko ciuchy no nie?
musiałam kupić nowe szachy bo zabrałeś
te stare drewniane. szklane szachy z second
handu wiedzieliście że można grać w nie
w pojedynkę?
Pierwsze trzy strofy - fenomenalne. Ostatnie trzy - tak jakby już zabrakło pomysłu. Czekam na kolejne wiersze :)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba, tylko mimo wszystko unikałabym takiego zaczynia myśli w tym samym wersie jak tu:
OdpowiedzUsuń"wisi u mnie nad biurkiem. wydaje mi się". I bez tego to, co piszesz jest piękną poezją!